Forum Warownia Strona Główna Warownia



Wojny
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Warownia Strona Główna -> Sesje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Risika
Opiekunka Forum



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 19:08, 08 Cze 2005    Temat postu: Wojny Back to top

Ze starego forum:

Nevar_MG napisał:
Tu możemy organizować bitwy moge być MG, 1 post to jedna tura, osoby chętne piszcie na forum i przedstawcie charakter swoich oddziałów (6/ na jednego gracza na bitwe).
Oddziały mogą składać się z różnego rodzaju klas postaci, np. magowie, pikinierzy, łucznicy, kusznicy itd. Dodatkowym smaczkiem może być flaga do każdej armii i nazwa (Obie mają mieć związek z fantasy, nie z światem realnym). Brałem już udział w czymś takim i ogólnie gra sie fajnie, posty raz na dzień czy dwa, jak kto ma czas i chęć. Osoby które przegrają w bitwie dostaną pewne premie do sesji, na pocieszenie (tylko nie przegrywać specjalnie !)



xenar napisał:

HERB/FLAGA

[img]http://www.freewebs.com/schintomagazine/flx.bmp[/img]
Dowódca: Xenar


Charakter Królestwa: Dobry


Jednostki: Leśne Elfy


1.Łucznicy 4.Magowie


2.Kusznicy 5.Druidzi


3.Pikinierzy 6.Oszczepnicy



Nevar_MG napisał:
Postanowiłem, że co każde starcie to powinno być moje podsumowanie typu: straty w ludziach, straty w sprzęcie, otrzymane zasoby, znalezione przedmioty, następna tura: (tu nazwa dowódcy), aktualna pozycja (na mapie będą podane oznaczenia pól, tzn. tak jak w szachach np. a-5, f-1 itp. Mam nadzieje, że nie będzie to zbyt dużym utrudnieniem [najlepiej skopiować mapę do painta i co turę zmieniać pozycje jednostek]
PS: Teraz czekam już na spis oddziałów jednego z graczy i gdy zrobie mapę będziemy mogli grać.



Zephonim napisał:




(postać jest też dowódcą)

Dowódca: Zephonim

Charakter Królestwa: Neutralny

Jednostki: każdy chętny do walki (gł. ludzie)



1.Łucznicy 4.Skrytobójcy


2.Ciężka piechota 5.Lekka jazda a'la Tatarzy


3.Wiekiernicy 6.Łucznicy konni



przyp. Nevar: Uzbrojenie oddziałów:
Ciężka piechota: miecz półtoraręczny, bd, zbroja półmetalowa, tarcza średnia metalowa, hełm półmetalowy.
Wiekiernicy: wiekiera, bd, zbroja skórzana, hełm skórzany, mała metalowa tarcza,
Skrytobójcy: nóż, sztylet, mała kusza, zwykłe ubranie, kapelusz,
Lekka jazda: scimitar, bd, nóż do rzucania, zbroja skórzana, skórzany hełm z kolcem, tarcza średnia okuta metalowa
Łucznicy konni: zwykli łucznicy + konie



Nevar_MG napisał:
Niżej podaje rzeczy (coś przypominające nieco karte postaci) które po każdej turze będą oceniane itp.
1. Aktualne położenie (Przykład: Oddziały Xenara stoją za górą| Oddziały Zephonima są skryte w lesie)
2. Stracone jednostki (Przykład: Xenar stracił 20 łuczników| Zephonim stracił 15 mieczników)
3. Stracone pieniądze (Przykład: Xenar wysłał najemnika do obozu Zephonima, udało im się ukraść 200 sztuk złota)
4. Uzyskane pieniądze (Przykład: Jak wyżej)
5. Stracona broń, zbroje itp. (Np. 10 skórzanych zbroi, 10 krótkich mieczy)
6. Uzyskana broń, zbroje (Przykład: j.w.)
7. Następna tura (Przykład: Zephonim)
8. Inne

Informacje o oddziałach:
- wszystkie oddziały mają broń dodatkową: sztylety
- Zbroje: łucznicy (materiałowa), kusznicy (skórzana), piechota (skórzana), konnica (skórzana), ciężka konnica (metalowa), topornicy (łuskowa), druidzi/magowie (zwykłe ubranie), inni (w czasie gry)
- Hełmy: łucznicy (--), kusznicy (skórzane), piechota (skórzane), konnica (skórzane), ciężka konnica (półmetalowe), druidzi/magowie (--)
- Broń: łucznicy (łuki, broń dodatkowa), kusznicy (kusze, bd), piechota (krótkie miecze, bd), konnica (lance, miecze, bd), ciężka konnica (dwuręczne miecze, krótkie miecze, dzidy (na koniu), bd), topornicy (ciężkie pałki i topory, bd), druidzi (złote sierpy, magia, bd), magowie (drewniane laski, magia, bd)

Nie zwracajcie na to zbytniej uwagi, podałem to tylko dla sprostowania i by wiedzieliście jak dodatkowo wykorzystać broń żołnierzy



Nevar_MG napisał:



Podstawowa pozycja wojsk Xenara to Coldwind Forest (Las zimnego wiatru). Dostał swoją siedzibę w zamku Lith Tiror od króla elfów Lauridana. Tereny VIEROE bo tak nazywa się państwo którego Xenar jest najważniejszym dowódcą, sięga granic górskich razem z jeziorem Loch Langar, aż po granice Dragonii, gdzie król Nevar (hehehe) nie raczy ingerować w wojny Xenara, walczy tylko gdy jakieś oddziały najadą jego tereny (nazwa Dragonii na mapie jest przypadkowa i nie ma nic wspólnego z klanem SSR, jednak skorzystałem z okazji i przejąłem te tereny ). Nie mają wrogów na tych terenach, a z krasnoludami, którzy pracują w pobliskich kopalniach, zachowują (o dziwo !) przyjacielskie stosunki. Oddziały Xenara są rozmieszczone w połowie drogi Vieroe do Cuth Undur. Właśnie z tego miejsca oddziały Xenara mogą zobaczyć wrogie jednostki, jednak nie dalej niż za Bluestone River (Rzeka niebieskiego kamienia).

Podstawowa pozycja wojsk Zephonima znajduje się na stokach gór Voleresces. Oddziały przypłynęły statkami do brzegu Cape Pharmigan wprost z Poripaduer (na mapie zaznaczone palmą) gdzie był ich pierwszy obóz. Król Zephonima - Ghernadal wysłał go na daleką wyprawę, w celu zajmowania dla niego nieznanych terenów. Zephonim nienawidzi swojego króla, dlatego że jest jednym z mniej lubianych generałów, zamierza stworzyć armię przewyższającą wojska Ghernalda, zniszczyć go i jego generałów. Zasięg widoku Zephonima z szczytu jednej z gór Al Thull ogranicza się do Chugack Mountains (Góry Chugack).

Pierwsza tura należy do Zephonima, ponieważ Xenar nie spodziewa się żadnego zagrożenia, jedynie trenuje swoje oddziały w zacisznym lesie Coldwind.



Nevar_MG napisał:
War Funds to tak zwane wojenne fundusze, tzn. ile macie pieniędzy, jaki sprzęt itp. (nazwe wziąłem z gry Final Fantasy Tactics, jednak nie ma to nic wspólnego z tutejszą rozgrywką).

Xenar
Złoto: 1000 sztuk - 75 + 400 - 10 + 30 + 400[1745]
Drewno: 400 sztuk ze sobą, 510 w Lith Tiror - 420 [490]
Kamień: 500 sztuk (od krasnoludów z kopalni) + 500 - 100 [990]
Materiały lecznicze (druidzi): 1 sztuka na jednego druida, skutki użycia: przywraca z stanu krytycznego jednego żołnierza, redukuje truciznę.
Broń:
Struktury:
- 8 Tartaków
Ilość jednostek w oddziale:
Łucznicy: 200 - 100 + 200 [300]
Kusznicy: 200
Pikinierzy: 200
Wiekiernicy: 20
Magowie: 200
Druidzi: 200
Oszczepnicy: 200
Ciężka konnica: 5 [ludzie]
99 % Leśne Elfy
Sprzęt ciężki:
Balisty: 15 (w zamku)
Katapulty: 6 (w zamku)

Zephonim
Złoto: 800 sztuk + 50 + 75 - 400 [525]
Drewno: 200 sztuk - 50 - 150 + 400 - 400 + 400 - 80 + 800 [1120]
Kamień: 500 sztuk - 500 [0]
Zasoby przechowywane są w zamku Lith Tiror, zazwyczaj były one przewożone wraz z armią na wozach.
Broń: 12 sztyletów
Struktury:
- Fort
- Osada Viktalion
Ilość jednostek w oddziale:
Łucznicy: 200
Ciężka piechota: 200
Wiekiernicy: 200 - 20 [180]
Skrytobójcy: 100 - 1 + 30 - 12 [117]
Lekka jazda: 200
Łucznicy konni: 200 - 30 (170)
80 % Ludzie, 10 % Krasnoludy, 8 % Elfy, 2 % Niziołki
Sprzęt ciężki:
Katapulty: 20
Balisty: 10
Tarany: 8



Zephonim napisał:
Wysyłam niziołków do zamku (fortu?) Lith Titor, jako szpiegów udających kupców. Chce znać okoliczne wsie, osady, miasta i opinię o lokalnych władzach. Wiekiernicy, wojownicy, krasnoludy, łucznicy konni, skrytobójcy i zwykli łucznicy przemieszczają się do lasu Starfall, gdzie trenują i - co najważniejsze - budują palisadę na zachodzie lasu (z bramą). Do lasu wysyłam też część moich machin oblężniczych: balisty i tarany.
Reszta wojsk: lekka jazda i katapulty idzie na górę Chugack.



xenar napisał:
Zaniepokojony przybyłymi kupcami których dotąd nie spotkałem a nawet nic o nich nie usłyszałem zasięgam słuchu u lokalnej ludności czy może znają ich skąś? Jeden z mych ludzi przebrany za dośc bogatego rycerza w lekkiej zbroi zapytuje ludzi o tych kupców. Chodzi po karczmach i tych pożądnych i po tych obskurnych w tych drugich jednak jest ostrożny. Pyta pijaków czy coś o nich wiedzą zawsze stawiając im piwko jeżeli wyda mu się że dana osoba może coś wiedzieć. Nie chcąc bez powodu pojmować kupców wysyła za nimi jednego ze szpiegów aby ten z nimi porozmawiał i dyskretnie wypytał skąd przybywają. Kilku zbrojnych obserwuje całą sytuację. Mój szpieg próbuje nakłonić ich do więcia go ze sobą w dalszą podróż( szpieg jest druidem) argumentując to tym że przecież przyda im się mag w drużynie. Część mych oddziałów (40łuczników i 30 kuszników) ukrywam na zachodnich obrzeżach lasu (kieruje się intuicją) aby rozejżeli się po okolicy spradzili czy nie ma tam istot lub potworów które przyłączyły by się do mej armi oferując zapłatę i dobre warnki do życia lecz ostrzegając że być może czekają ich długie nocne przeprawy i wyzwania. reszta armi nadal czwiczy swe umiejętności jednak warty nocne zostały bardziej ubezpieczone.



Nevar_MG napisał:
Sytuacja:

Wysłanie zgrai niziołków (nie podałeś ilości, więc przyjmuje że około 20) do miasta pełnego elfów nie było zbyt dobrym posunięciem, jednak mieli szczęście gdyż nie byli jedynymi niziołkami w Lith Tiror (proszę nie mylić nazw/Lith Tiror to małe miasteczko w którego centrum stoi wielki zamek, a w murach są zbudowane wysokie wieże, jedna wysunięta na północ, jedna na wschód i jedna na południowy-zachód/zasięg: do obrzeży Black Forest [Czarny las/Czarnolas]). Jako że największym zamiłowaniem niziołków jest handel, szybko wpadli w swój żywioł. Władze Vieroe nie są zadowolone z przybyłych kupców (wszyscy uwierzyli, nawet niziołki wysłane przez Zephonima ), ponieważ zyski z targów spadły o 5 %. Ludność wcale nie narzeka, a nawet są zadowoleni, że kupili po niższych cenach to co u nich jest drogie. Co do druida, który miał dołączyć do niziołków: "Zapłać nam 100 złota, lub daj 50 materiałów leczniczych, jeśli chcesz do nas dołączyć" - powiedzieli do szpiega. (Po wytargowaniu ceny 75 szt. szpieg-druid dołączył do nich).

Zephonim: Twoi łucznicy (i inne oddziały także) to nie maratończycy, weź pod uwagę że od Volesceres do Starfall Astel jest bardzo długa droga (którą mogą przejść w biegu (!) w 3 tury). Tak więc twoje oddziały stoją przed Bluestone River, są zmęczeni truchtem. Balisty i tarany prawie dojeżdżają do reszty oddziałów. Lekka jazda wraz z katapultami, także zatrzymała się przed Bluestone. Około 0,5 kilometra to odcinek rzeki zajęty przez twoje wojska. Niziołki dostarczyli Ci informacje:
- Cuth Undur to obserwatorium elfów, ma około 200 metrów wysokości (!), mogliśmy stamtąd zobaczyć najdalej rzekę Bluestone przed którą zatrzymały się nasze oddziały.
- Coldwind Forest to gigantyczny las ma około 20 km długości i 18 km szerokości, w jego centrum znajduje się miasto elfów - Vieroe(to 99,5 % populacji). Mieszkańcy kochają swojego króla i nie mają problemów, narzekają tylko na ceny niektórych produktów, które udało nam się sprzedać po wyższej cenie niż u nas.
- Lith Tiror to masywna twierdza w której rezyduje niejaki Xenar, dowiedzieliśmy się że jego oddziały właśnie do niej zmierzają.
- Valenor to miasto w połowie drogi od Dragonii do Lith Tiror, połowa miasta to ludzie, reszta - elfy (około 30 %), krasnoludy (około 15 %) i my niziołki (jakieś 5 %). Więcej informacji nie uzyskaliśmy bo władze niecierpliwiąc się zabiły jednego z nas... ( zostało 19). Wzieliśmy do drużyny druida który dał nam 75 sztuk złota. Jest gdzieś niedaleko gór, powiedział, że idzie się przejść.
Ludzie czekają na twoje rozkazy. Oto rzeczy które możesz wykonać w następnej turze:
RZEKA: szerokość: 20 metrów, długość: nieznana, głębokość: ok. 2,5 metra
Budowa mostu: Czas: (jeśli będą go budować wszystkie oddziały przy rzece to) 1 tura + dodatkowy ruch (nic wielkiego, tylko np. szukanie czegoś na polu, itp.). Jeśli chcesz wysłać gdzieś jakiś oddział to budowa zajmie całą turę. Koszt: 50 drewna
Zasypanie rzeki: Koszt: bardzo duże zmęczenie, Zajmuje połowę tury, jednak wojska poruszają się bardzo ślamazarnie.

Xenar: 40 łuczników i 30 kuszników jest już przy zamku Lith Tiror, tuż tuż i będą w lesie.
W Starfall Astel nie ma żadnych ras typu gobliny (tzn. nie ma w dużych grupach, nawet jeśli są [kilka] to oddział poradzi sobie z nimi, bez żadnych strat), czy trolle. Wojsko może spokojnie przejść przez las, bez obaw o własne zdrowie.
Reszta oddziałów ćwiczy dalej, jednak zbliżyli się nieco Cuth Undur. Wart są ostrożniejsze, ale żołnierze byli nieco zdziwieni "w końcu tutaj jest tak bezpiecznie jak nigdzie indziej na ziemi, co im się stało" - komentarz jednego z nich.

1. Aktualne położenie
Xenar: 40 łuczników i 30 kuszników na zachodnich obrzeżach lasu Starfall Astel, reszta trenuje przy obserwatorium.
Zephonim: Wszystkie oddziały stoją przed rzeką Bluestone i czekają na rozkazy.
2. Stracone jednostki: 1 niziołek
3. Stracone pieniądze:
Xenar: 75 złota
Zephonim: 0 złota
4. Uzyskane pieniądze:
Zephonim: 50 złota (handel niziołków z mieszkańcami Vieroe) + 75 złota od druida który dołączył do drużyny
Xenar: 0 złota
5. Stracona broń, zbroje itp.: 0
6. Uzyskana broń, zbroje itp.: 0
7. Następna tura: Zephonim
8. Pozycja dowódcy:
Xenar: Zamek Lith Tiror
Zephonim: Razem z swoimi oddziałami przed Bluestone River
9. Czas: Zbliża się wieczór (około godziny 20)

PS: Następnym razem po skończonej turze napiszcie do mnie na gg, nie pisać od razu na forum. Nie wszystko może sie zgadzać. Pozatym jeśli ktoś bedzie chciał coś zbudować (np. Zephonim chciał palisadę) niech też pisze na gg, to odpisze od razu ile to zajęło czasu, jaką ilość materiału pochłonęło, jak wzrosły morale obrony itp.



Zephonim napisał:
Kontynuuję budowę palisady, rozpoczętą turę temu. Zephonim i oddziały nad rzeką budują wspólnie most, po którym idą dalej. Niziołki handlarze starają się ustalić ile można wyskać złota handlując z mieszkańcami Valenoru (i wyciągnąć o tych ludzi jak najwięcej grosza). Machiny oblężnicze (katapulty) ustawiam na Chugack. Do Vieroe wysyłam część elfów, gdzie prowadzę propagandę popierającą międzyrasową tolerancję Zephonima (bo wszystkie stworzenia to jedna rodzina )
Wspomagam ubogich i kalekich. Zwracam baczną uwagę na zachowanie najętego druida i próbuję wyciągnać z niego jak najwięcej informacji (o nim samym i jego przeszłości).
Krasnoludy z mojej armii badają grunt wokół Twierdzy Lith Tiror. Łucznicy kontynuują wspinaczkę na górę Chugac, a stamtąd na Cuth Undur, by mieć dobry widok na działania elfów w Vieore.



Nevar_MG napisał:
Niziołki wyliczyły że najwyżej w jeden dzień mogą uzsykać 50 sztuk złota, jednak będą musieli uważać na władze Valenoru które nie będą zadowolone z okradania królewskiego skarbca. Druid gdzieś przepadł, twoi ludzie nigdzie nie potrafią go znaleźć. Budowa mostu trwa [- 50 drewna]. Napisz list [akcja propagandowa] na około 10 linijek w notatniku, próbujący przekonać ludność lasu, + wypisz punkty swojego programu. (ocenie jego styl i stopień w jakim udało Ci się przekonać elfy). Z tego co wyliczyłem że 8 % armii to elfy, a całe wojsko liczy 1100 jednostek, więc 88 z nich to elfy, a elfy są najlepszymi łucznikami, dlatego 78 elfów to łucznicy, a reszta to ludzie. (Zephonim zdecydował wysłać 20 elfów [tzn. łuczników] na akcję propagandową) Wyśle ich po budowie mostu, a tymczasem skonstruuje list. Palisada nie może być zbudowana w tej turze ponieważ nie ma jeszcze mostu przez który mogliby przejść ci którzy mają zrobić tą palisadę.
PALISADA: Koszt: 50 drewna/100 metrów, Czas: 1 tura
(A tutaj dodatkowe budowle i ich koszt)
MUR: Koszt: 65 kamienia/100 metrów Czas: 1 tura
WIEŻA DREWNIANA: Koszt: 90 drewna/30 metrów wysokości, Czas: 1 tura
WIEŻA KAMIENNA: Koszt: 100 kamienia/30 metrów wysokości, Czas: 2 tury
Reszte opisze następnym razem.
Budowa mostu zaczęła się o 6 rano. Około godziny 15 jest już gotowa i oddziały ruszają na górę Chugack !
Teraz jest godzina 18 i oddział jest już w połowie drogi do lasu.
(Xenar ma godzinę 6 i czas na wykonanie tury)
Tury będą wykonywane głównie o tej porze, chyba że jakiś gracz chce zaatakować nocą.



Zephonim napisał:
Jako Zephonoim dowódca armii króla Ghernalda, potężnego władcy z dalekiego lądu i orędownik jego woli głoszę te słowa, by zjednać nasze rasy
i zapomnieć o dzielących nas różnichach w czasie niepokoju. Dlaczego niszczymy nasze kraje i miasta? Zjednoczmy się! Stwórzmy wspólnie jedną
potęgę, której nikt się nie oprze. Musimy stworzyć jedną silną republikę, w której każdy będzie miał prawo głosu. Dzięki połączeniu naszych sił
stworzymy unię łączącą cały świat, a każdy kto nie będzie chciał doń dołączyć legnie pod uderzniem naszej armii.



xenar napisał:
Czyli proponujesz sojusz? VCVo bedę z tego miał skąd mogę wiedzieć że mnie nie oszukasz? I dlaczego mam Ci zaufać. Oczywiście mogę sie zgodzic na sojusz lecz musze postawi warunki by ubezpieczyc sie od zdrady. Ządam 400sztuk złota 20 twch żołnieży i nasze armie beda pod moim dowództwem oczywiscie Ty nie utracisz władzy. Jeżeli twe zdanie bedzie sprzeczne memu twe wojska idą za tobą i ja na nie wpływu mieć nie chcę lecz armia ma być oficjalnie pod moim dowództwem.



Zephonim napisał:
Xenarze: dlaczego MOJA armia ma być pod twoim dowodzeniem? Rozumiem, że chcesz mieć pewność, że cię nie zdradzę, ale moją misją tu nie jest walka, lecz eksploracja tych ziem nieznanych w kraju, z którego pochodzę. Ufam, że jako dowódca, masz wroów, w kórch pokonaniu z radością ci pomogę. Akceptuje warunki sojuszu, możesz liczyć na pomoc moją i mojej armii.



Nevar_MG napisał:
Minęło kilka dni (dokładniej 3). Obaj dowódcy zdążają do porozumienia. Wojska Zephonima (prócz lekkiej jazdy i katapult które stoją przed Chugack)rozbiły obóz w Starfall Astel i czekają na rozkazy. Tymczasem sam Zephonim jest w zamku Xenara w Lith Tiror. Armia Xenara trenuje (prócz 40 łuczników i 30 kuszników którzy też rozbili mały obóz w lesie Starfall Astel, około 150 metrów od obozu Zephonima) zaraz obok Cuth Undur, a reszta łuczników i kuszników trenuje strzał z wysokości (z obserwatorium strzelają do celu) na wypadek obrony Lith Tiror.



xenar napisał:
List do Zephonima: Na sojusz mogę się zgodzić. Lecz nie bedzie to do końca sojkusz ja proponuję połączenie naszych armii które bedą walczyć pod nową wspólną flagą. Jednak nasze zasoby będą przechowywane w moim zamku. Gdy już zawrzemy pokój mam nadzieję że miedzy naszymi królestwami rozkiwtnie handel co było by baardzo pozyteczne dla obu królestw.
List do króla Nevara: Szanowny władco Nevarze chciałbym zapytać czy w razie mej wojny z Zephonimem wspomógłbyś mnie wojskiem oraz zasobami? Wiem że twoja władza jak i wojsa jest potezna i wlasnie dlatego prosze o pomoc. Gdy wygramy wojnę tuy dostaniesz 75% łupów.
Moje ruchy: Cześć wojsk (tych blisko Zephonima) zaczyna go dokładnie obserwować. Każdy jego ruch. Wysylam jednego posała z listem do Nevara a drugiego do Zephonima



Zephonim napisał:
Dołącze moje oddziały do twoich i zgadzam się na to, by moje zasoby były pzechowywane w twoim zamku, jednak na czym ma to polegać? Będziesz brał z moich zasobów, co ci się podoba, czy tylko będziesz je magazynował pozostawiając je do mojej pełnej dyspozycji.
I jeszcze jedno: czy zgadzasz się na budowę przeze mnie niewielkiej placówki mieszkalno - obronnej niedaleko Lith Tiror?
Zephonim



Nevar_MG napisał:
Najwyższa rada zamku Dragonii|A.D. 1312.06.05


Witamy północnego sąsiada... Przepraszamy za opóźnienia, króla nie ma w zamku, wyruszył na południowe stepy w celu przejęcia wyspy Exbar. Podobno są tam jakieś problemy. Jeśli wyślesz posiłki i pomoże to w przejęciu okopującej się wyspy, wtedy będziemy mogli dać Ci nieco dóbr naszych żołnierzy, jednak pamiętaj ty i twoi ludzie to elfy... Czekamy na powrót króla, potem rozważy jak pomogliście w przejmowaniu terenu.

[list ułożyli] Magowie wiatru Aslueyslot




xenar napisał:
Dobrz więc wyślę 200 łuczników aby pomóc waszemu królowi. Jednak jestem zajęty sprawami w mym kraju więc czy mógłby on przejać me wojsko i pokierować jego dowódctwem? Me wojsko nie jest zbyt dobrze przeszkolone więc proszę o nie narzucanie ciężkich warunków o ile to możliwe./
Co do mych zasobów: Czy jest możliwość zainwestowania ich gdzieś? Budowa jakiegoś tartaku czy młyna? I czy w mym królestwie panuje bezrobocie?



Nevar_MG napisał:

[url]http://www.freewebs.com/schintomagazine/tabelaoddzialow.html [/url]


Tutaj jest zamieszczona tabela oddziałów, do której czasem będe się odnosić w starciach. Zrobiłem ją już dawno temu (ponad rok), do gry która miała odbywać się na chacie, ale pff nie wypaliło... Pewnie przez to że na świecie wciąż jest za dużo ignorantów, a za mało osób które potrafią zrobić coś dobrze. (dodam że takimi osobami są wciąż te z którymi warto utrzymywać kontakt)



Nevar_MG napisał:
BEZROBOCIE: 1 - 3 %

Twoi łucznicy doszli już do wzgórza Coll Die i rozbili przy nim obóz, następnego dnia ruszają dalej.

Niżej załączam kolejną część z serii, "ILE, ZA CO, PO CO" - czyli kilka budowli i struktur.

TARTAK - koszt: 70 drewna/ budowa jednego tartaku zmniejsza bezrobocie w kraju o 0,5 % + 10 drewna na turę.
MŁYN - koszt: 60 drewna/ budowa jednego młynu nie spowoduje niczego wielkiego, tylko trochę spadnie bezrobocie, największym pożytkiem jest to, że większa jest szansa na wcielenie chłopów z okolicznej wioskim, gdyż jak wiadomo dobry chłop to syty chłop
PIEKARNIA: koszt: 50 kamienia, 10 drewna/ zwiększa żywność która będzie potrzebna i brana pod uwagę od następnej bitwy (nie tury, bitwy).

1. Aktualne położenie
Xenar: Wojska stoją niedaleko Lith Tiror, prócz łuczników którzy rozbili obóz koło Coll Die.
Zephonim: Tak jak ostatnio, nic się nie zmieniło
2. Stracone jednostki: 0
3. Stracone pieniądze: 0
Xenar: 0 złota
Zephonim: 0 złota
4. Uzyskane pieniądze:
Zephonim: 0 złota
Xenar: 0 złota
5. Stracona broń, zbroje itp.: 0
6. Uzyskana broń, zbroje itp.: 0
7. Następna tura: Zephonim
8. Pozycja dowódcy:
Xenar: Zamek Lith Tiror
Zephonim: Obóz w Starfall Astel
9. Czas: Zbliża się wieczór (około godziny 20) Zephonim zaczyna o godzinie 6.00



Zephonim napisał:
Zaczynam budowę drewnianego fortu w pobliżu Lith Titor. Tam sprowadzam resztę moich oddziałow, poza katapultami (na Chugack).
Pytałem się Xenaera czy mogę, ale i nie odpowiedział.



xenar napisał:
Nie zgadzam się aby Zephonim zabrał zasoby z mojej siedziby nawet swoje. Czekam na odpowiedź od Nevara. Moje wojska coraz ostrzej trenują. Treningi odbywają się regularnie. Wybudowuję tartaki za drzewo Zephonima. Najlepiej jak najbliżej siedziby. Staram się poszerzyć granice mej siedziby ale tak by nie staczać większych walk. Staram się dogadywać dyplomatycznie./ List rozwieszany na słupach w lesie i okolicy: Poszukuję najemników oraz całych armii będę dobrze płacił, zapewnię miejsce zamieszkania mogę zapewnić trochę żywności. Bć może przyjdzie toczyć walki lecz w tej chwili nie jest to konieczne. Chętnych proszę udać się do zamku Lith Tiror.



Nevar_MG napisał:
Budowa dwóch tartaków przebiegła pomyślnie, zostało 10 drewna. Bezrobocie zmalało o 1 %, teraz jest 2 %.

Lith Tiror nieco się powiększyło, a żołnierze którzy próbowali zabrać kawałek terenu Dragonii, zostali ostrzelani i wycofali się.

Do Lith Tiror zgłosiło się 20 krasnoludów drwali z okolic, chcą 10 złota za dzień w armii.

Łucznicy walczą już na froncie przy górze Aragon, prawdopodobnie wrócą za 4 dni.

Zaczął się wyrąb lasu Starfall Astel [400 drewna na dzień], po turze Zephonim zaczyna budowę fortu który (jeśli będą pracować wszyscy ludzie) zostanie zbudowany w 2 tury.
 
Zobacz profil autora
Risika
Opiekunka Forum



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 19:12, 08 Cze 2005    Temat postu: Back to top

Nevar_MG napisał:
1. Aktualne położenie
Xenar: Wojska stacjonują w zamku Lith Tiror, prócz łuczników którzy dołączyli do armii Dragonii na froncie Aragon.
Zephonim: Obecnie armia wyrąbuje las w celu budowy fortu, katapulty bez osłony stoją na górze Chugack
2. Stracone jednostki: 0
3. Stracone pieniądze: 0
Xenar: 10 złota
Zephonim: 0 złota
4. Uzyskane pieniądze:
Zephonim: 0 złota
Xenar: 0 złota
5. Stracona broń, zbroje itp.: 0
6. Uzyskana broń, zbroje itp.: 0
7. Następna tura: Zephonim
8. Pozycja dowódcy:
Xenar: Zamek Lith Tiror
Zephonim: Starfall Astel - Ścina drzewa
9. Czas: Zbliża się wieczór (około godziny 20) Zephonim zaczyna o godzinie 6.00

Jak widać nie ma niczego ciekawego prócz tego że Xenar potajemnie zerwał sojusz z Zephonimem, budując za jego drewno 2 tartaki. To oczywisty powód do wydania wojny.



Nevar_MG napisał:
"Panie przy Cuth Undur stoją jakieś krasnoludy, właśnie zajmują nasze obserwatorium !"
"Generale z tyradoru idzie w naszą stronę armia uzbrojonych po zęby krasnoludów !"
"Dowódco od strony Gate of Dawn (Wrota Świtu) atakują krasnoludy króla Lurewana !"
"Dowiedzieliśmy się że las został wycięty przez krasnoludy z kopalni"

DO XENARA DOBIEGŁO KILKU POSŁAŃCÓW Z WIADOMOŚCIAMI


Krasnoludy:
Topornicy: 200 (atak od strony Gate of Dawn)
Kusznicy: 200 (atak i przejęcie Cuth Undur)
razem z
Lekka piechota: 200
Ciężka piechota: 200 (atak od Tyradoru)
Dodatkowo z miast: Dack Kern, Grey Hunter Peak, Muriati, Tanvale, Lightning Peak, Locean, Ernos i Doni napływają małe grupy wojowników krasnoludzkich do Mi-Rin Gor

Lurewan to król wszystkich krasnoludów w tych górach. Pozornie utrzymywał dobre kontakty z elfami w Coldwind Forest wymieniając się surowcami. Czekał na dobry moment do ataku na który nie spodziewał się ŻADEN elf, żaden człowiek, żaden goblin i inni.
Owym momentem było wysłanie wszystkich łuczników królestwa na jakiś południowy front co osłabiło siły daleko zasięgowe, zostali tylko kusznicy którzy trenują w Lith Tiror.



Zephonim napisał:
Więc...
budowa fortu idzie pełną parą. Staram się pomagać jak umiem i mogę. W obrębie murów organizuje niewielką osadę. Do niej mogą zgłoszać się wyjęci z pod prawa lub niesłusznie osądzeni.

PRAWO OSADY VIKTALION (bo tak się ona nazywa)
1. Każdy kto tu przybędzie zostanie poddany trawjącej rok (jeśli jest przestępcą) lub pół roku (jeśli nie jest). Jeśli podczas okresu próby nie popełni żadnych zbrodni przeciko Osadzie staje się pełnoprawnym obywatelem Viktalion.
2. Jeśli podczas próby popełni wykrocznie zostaje wyrzucony z osady bez prawa powrotu.
3. Każdy były przestępca, który jako obywatel popełni przestępstwo zostanie ukarany tak, jak zostału mu wyznaczone podczas jego procesu. Po tym o jego losie zadecyduje Rada Odsady.



Nevar_MG napisał:
Fort zbudowany jest w 60 %, a do osady którą zacząłeś budować [80 drewna] już przychodzą banici i wyjęte spod prawa elfy z Vieroe. Ponieważ nienawidzisz elfów nie podoba Ci się ich obecność tutaj, jednak żołnierze nie narzekają i mówią że oni nawet troche pomogli w budowie domów.



xenar napisał:
List do króla krasnoludów: Witam. Dlaczego chcesz mnie zaatakować? Czyż nie moglibyśmy żyć w pokoju i przyjaźni? Czy chodzi Ci o większe bogactwa? Jeżeli tak to przecież możemy współpracować np. zorganizować wspólne połowy ryb. Jeżeli chodzi zaś o większe tereny to je również możemy zdobyć wspólnie. Od dawna myślę o zaatakowaniu Króla Nevara jednak bez pomocy większej liczby wojsk nie jestem w stanie go zgładzić. wiem że twa potęga jest wielka i właśnie dlatego proszę Cię o pomoc. A nasz królestwa mogą rozpocząć handel który za pewne będzie owocny dla Obu królestw.
Z poważaniem Xenar

List do Nevara: Słyszałem że prawie 50% moich wojsk poległo. Jakie śą straty w twoich wojskach? I jak idzie wojna? Czy zmierza w dobrym kierunku? I jak moje wojska okazały się pomocne?

List do walczących z Nevarem: Wiem że walczycie z królem Nevarem, wspomogłem go swymi wojskami lecz wydaje mi się że nie jest on dobrym dowócom ponieważ znaczna częśc mych wojsk poległa. Proponuję wam pomoc. Jeśli wygrywacie walkę mogę się wycofać swymi wojskami lecz jeśli przegrywacie me wojsko mogą zwrócić się przeciw Nevarowi i stanąć po mej stronie. Jeśli zaś nie chcecie mej pomocy to trudno jeszcze nie wiem co wtedy zrobię lecz żywię nadzieję że nie będę musiał się nad tym zastanawiać.
Z poważaniem Xenar

List do Zephonima: Drogi Zephonimie pragnę podziękować za wyrozumiałość i przeprosić za me obużające zachowanie. Jeśli potrzebował byś pomocy w budowie nowej osady zawsze możeszn na mnie liczyć. Teraz w razie wentualnego ataku ze strony króla krasnoludów chciałbym prosić o pomoc

Z połowy zasobów drewna które mi pozostało buduję następne tartaki. Wysyłam pojedyńczych zwiadowców by sprawdzili czy w okolicy (zarówno jak i w bliższej jak i w dalszej) znajdują się zbiorniki wodne w których warto by było zacząć większe połowy. Chcę wiedzieć ile dziennie mogę złowić ryb jeżeli w osadzie położonej nad zbiornikiem mieszkało by 500 osób w tym kobiety i dzieci.



Nevar_MG napisał:
List od Lurewana: Nie zamierzam przystępować do żadnej elfiej rasy. Kości zostały rzucone, moje wojska przejęły już jeden z twoich najważniejszych punktów - Cuth Undur, obserwatorium które niegdyś należało do NASZEJ rasy. Swoją drogą przyda mi się to drewno...

List od Nevara: Tak twoi łucznicy polegli ale jeśli nie zamierzasz mnie atakować, mogę zwrócić Ci ich równoważną ilość, nawet więcej. Jednak jeżeli chcesz mnie zaatakować i spiskujesz przeciwko mnie - na dodatek dam Ci tych łuczników, poczujesz co to jest strach, nie oszczędze żadnego elfa na tym terenie, a ciebie zabije własnymi rękoma. Uważaj... To odnosi się także do tego który wraz z swymi wojskami przypłynął z Poripadueru, jak tam... Zephonim ?

List od walczących z Nevarem: Wszyscy zostali wycięci w pień, może kilku przeżyło i właśnie machają białą flagą, są brani do niewoli. [Coś czujesz że tego listu nie napisali walczący z Nevarem ]

Budowa sześciu tartaków tak jak i dwóch poprzednich przebiegła pomyślnie, w kraju bezrobocie spadło już prawie do zera. Powinieneś się zastanowić nad stanowiskami pracy dla kobiet, bo to właśnie jest to 'prawie'.

ZBIORNIKI WODNE:
- Loch Langar (połowy: dobre)
- Lake Duncan (połowy: słabe)

Przypominam że połowy ryb, tzn. zaopatrywanie w żywność, w tej bitwie nie jest brane pod uwagę, i lepiej zainwestować w kamień (o którym zapomnieli obydwaj gracze)

Połowy na 100 osób w Loch Langar - 120 żywności
Połowy na 100 osób w Lake Duncan - 70 żywności

[Powtarzam raz jeszcze, w tej bitwie nie jest potrzebne jedzenie, co było małym uchybieniem [ale także bardzo dużym ułatwieniem, bo przynajmniej żadne wojska nie głodują i nie mają żadnych minusów do walki pomimo głodu], ale obiecuje że od następnej bitwy nie będzie żadnych luk[chcecie jedzenie, będzie jedzenie], takiej jak np. w podsumowaniu gdzie brakowało informacji o zyskanych i utraconych zasobach jak drewno czy kamień]

Informacje dodatkowe: Teren królestwa Dragonii powiększył się gigantycznie. Wzgórze Coll Die i okoliczne pasmo górskie, do kilkuset metrów przed Valenorem, aż do muru Dragonijskiego, tak przedstawia sie nowa granica. W planach jest już podbicie państwa Utwan razem z jego stolicą Armaretto. Będzie to duże wyzwanie gdyż jak obliczyli magowie z zamku Dragonii, oba państwa mają (po przejęciu wyspy Exbar) taką samą wielkość, co do metra. Zastanawiają się czy to czasem nie jakiś boski znak, rozpracowują co to może oznaczać. Nowa granica planowana jest już na bagnach Rollas.
Wojska Nevara czekają już w górach na posiłki, po tym atakują.
Budowa muru wyznaczającego granice została już rozpoczęta.



xenar napisał:
List do Nevara: Nie mam zamiaru Cię zdradzać chciałbym tylko wiedzieć czy me wojska się przydały? I mam pewne problemy w państwie czy pomógł byś obronić się przed wrogiem?
List do Zephonima: Nie mam zamiaru atakować Nevara więc jeżeli mógłbyś cofnij swe wojska

Mój ruch: Tak aby nikt nie widział morduję krasnoludy, wykorzystuje tyle wojsk by nie odniesc zadnych strat. Zabieram im broń i sprzedaję. Me wojska dalej trenują. Wzmacniam swe zapry oraz bramy. Staram się z królestwa zwerbować nowych rekrutów



Nevar_MG napisał:
Fort i osada Viktalion Zephonima zostały już zbudowane, powoli zaczynają zapełniać się różnej maści typów, szasem porządnych ludzi.

Poprzedni ruch Xenara "Tak aby nikt nie widział morduję krasnoludy" został uznany za nie ważny, ponieważ nie zostało sprecyzowane jakimi jednostkami odbędzie się atak, a także z powodu dosyć długiego zastoju tury (czekałem na edit posta, nie doczekałem sie, więc teraz kolej na Zephonima, trzeba to jakoś ruszyć).
A więc tak:
Miasto Vieroe zostało przejęte i zastraszone przez kilka oddziałów krasnoludów.

Topornicy: 160
Kusznicy: 200 - 1 - 30 (169)
Ciężka piechota: 200

Elfy z miasta zostały zamknięte w podziemiach, krasnoludy czekają na rozkaz zasypania wyjścia.

Wojska Xenara zbliżyły się do miasta i czekają na rozkazy (nie chcą niepotrzebnie wejść w pole rażenia kuszników)

Do Lith Tiror przybyło pięciu braci mieczowych z północy na siwych rumakach zamierzają dołączyć do twojej armii, nie chcą w zamian nic prócz wyżywienia (dopisuje 5 jednostek ciężkiej konnicy)

Z Viktalionu do fortu Zephonima przyszło 30 elfich skrytobójców, czekają na rozkazy. (dopisuje 30 skrytobójców)

Wzmocnienie fortu i murów przebiegło pomyślnie (oszacowane koszty to 100 kamienia)

1. Aktualne położenie
Xenar: Wszystkie wojska stoją na wschód od Vieroe, czekają na rozkazy.
Zephonim: Armia czeka w forcie, katapulty bez osłony stoją na górze Chugack
2. Stracone jednostki: 0
3. Stracone pieniądze: 0
Xenar: 0 złota
Zephonim: 0 złota
4. Uzyskane pieniądze:
Zephonim: 0 złota
Xenar: 0 złota
5. Stracona broń, zbroje itp.: 0
6. Uzyskana broń, zbroje itp.: 0
7. Następna tura: Zephonim
8. Pozycja dowódcy:
Xenar: Wschód od Vieroe, przy wojsku
Zephonim: Fort
9. Czas: Zbliża się wieczór (około godziny 20) Zephonim zaczyna o godzinie 6.00



Zephonim napisał:
Do Viore wysyłam 20 ciężkozbrojnych krasnoludów (jako szpiegów), którzy dają mi informacje o nastawieniu krasnoludów - bandytów do reszty świata (tj. Zephonima, Xanara i króla) oraz słabych punktach (także tajne przejścia i wejścia) miasta. Potem atakuję te słabe punkty, o których mi doniosą szpiedzy. Jeśli znam sekretne drzwi to:
1. wysyłam oddział elfów - skrytobójców do podziami, którzy mają uwlonić więźniów.
Jeśli nie, to:
2. jeden z moich krasnoludów - szpiegów zapisuje się do zmiany warty i gdzi będzie jego kolej otwiera cele elfom.
Wszystkim krasnoludom, które mi pomagają płacę z góry sto (sto dla każdego, łącznie 2000) i po udanej robocie wypłacam jeszcze 200 (też dla każdego).



Nevar_MG napisał:
A więc tak, dowiedzieli się oni że dobrze nastawieni są tylko górnicy z północy i zachodu, reszta to wasi śmiertelni wrogowie z dalekich gór.

Zephonim: Twoi skrytobójcy znaleźli ukryte przejście jednak zauważył ich krasnoludzki patrol (10 toporników). Zginęło 12 skrytobójców i wszyscy z wrogiego oddziału. Reszta wzięła ich broń (12 sztyletów, przyrządy [takie jak np. liny]). Udało im się uwolnić większość mieszkańców Vieroe, reszta jest w dalszej części pomieszczeń gdzie nie może się dostać żadna humanoidalna istota.
Słabe punkty armii Lurewana: Słabość kuszników i lekkiej piechoty
Mocne punkty: Ciężka piechota

Xenar:
Lurewan wystosował list do Xenara:
"Mam elfy z twojego miasta, jeśli chcesz by mogli dalej żyć, każ przynieść pod mury broń twoich żołnierzy, jeśli tego nie uczynisz do jutra wieczora, oni wszyscy zginą"



xenar napisał:
Do Lurelwana: Czyli co? Mam się poddać? Złożyć broń? Taak? Jeśli myślisz że przejmuję się żołnieżami którzy dali się złapać a przez to zhańbić to grubo się mylisz! Gardzę nimi! Zamiast walczyć do końca dali się wziąść w niewolę to hanienbne zachowanie. Nie interesuje mnie ich los. Możesz zrobić z nimi co chcesz. I nie złożę broni. Będę walczył do końca. Niedługo przybędą pozostałe me wojskaa wtedy zginiesz. Ostatni raz proponuję pokój. Nie myśl sobie jednak że się boję. Jeśli zginę to trudno. A więc decyduj. I pomyśl co osiągniesz dzięki wojnie? O co ci chodzi? Bo wszystko można rozwiązać dyplomatycznie. I radzę zapamiętac jeśli wybuchnie prawdziwa wojna będę walczył do ostatniego żołnierza.
Ruch jednostakami: Oddalają się na tyle by nei były widoczne co dokładnie robią. Wygłaszam im wykład na temat tego że lepiej jest zginąć w walce niż być wziętym do niewoli ponieważ to drugie jest hańbą.
Zabijam Krasnoludy: Wchodzę 40 kusznikami do ich siedzib podczas ich snu. Szybko wyważam/ otwieram drzwi i obstrzeliwuję łóżka. Żołnieże wcześniej przeszli przeszkolenie. Akcja dokładnie była zaplanowana. Każdy szczegół. Jeśli kusznikom nie powiodło by się ich zabić natychmiast się wycofują a do pomieszczenia wkracza 20 żołnieży walczących wręcz. Broń krasnoludów zabieram i sprzedaje

Pytania do MG: Jak wielu jest kuszników? Ilu moich żołnieży zostało uwięzionych? Jakie szanse zdobycia osady jeżeli zaatakowałbym w nocy cichaczem. I zabrał wszytskie jednostki? I co z moimi 300 łucznikami?( Tymi od Nevara)



Nevar_MG napisał:




Lurewan zignorował list Xenara, widocznie rzeczywiście chce wojny.

Xenar:
Twój oddział 20 krasnoludów był na tyle zaskoczony, że kusznicy poradzili sobie z nimi za drugą salwą. Wziąłeś ich broń (1 topór = 20 sztuk złota) i sprzedałeś (+ 400 złota)

Odpowiedzi:
1) Jak wielu jest kuszników?
1) Kuszników wroga jest 199 (pisze nieco wyżej... eh lenistwo szarżuje)
2) Ilu moich żołnieży zostało uwięzionych?
2) Twoi żołnierze w ogóle nie zostali uwięzieni, w podziemiach są bezbronni mieszkańcy Vieroe.
3) Jakie szanse zdobycia osady jeżeli zaatakowałbym w nocy cichaczem. I zabrał wszytskie jednostki?
3) Po pierwsze jest to miasto (nawet stolica). Po drugie: masz duże szanse na to, spójrz na mapę. Masz 300 łuczników i 200 kuszników co daje przewagę, jednak kusznicy krasnoludzcy stoją na drewnianym murze, który jest modyfikowany na mur kamienny przez zniewolonych mieszkańców miasta. Jednak są nocne warty kuszników, więc atak "po cichu, od środka" jest niemożliwy.
4) I co z moimi 300 łucznikami?
4) Tak jak na mapie, są na czele twojej armii, już dawno pisałem że wrócili.

Zephonim: Wydaje Ci się, że Xenar potrzebuje pomocy.
Cały las został wycięty (+ 800), a ludzi (i nie tylko) przybywa do osady Viktalion coraz więcej. Wkrótce będziesz mógł zorganizować nabór do armii.

Informacje dodatkowe:
Całe Utwan zostało zajęte przez wojska Nevara, teraz atakują wioski trolli na bagnach Rollas, wszystko idzie gładko. Na miejscu Rollas pod zabudowę zamierzają postawić ogromny kamienny mur.
Ludność Armaretto straciła króla, mimo to nie sprzeciwiają się, nie chcąc tracić więcej ludzi. W Armaretto rozpoczął się już nabór do armii Dergony.



Zephonim napisał:
Co ludzie sądzą o mojej osadzie? Podoba im się, czy nie?
Xenarowi wysyłam 50 łuczników konnych i 20 elfich łuczników (zwykłych).
Pod zajętą przez krasnoludy twierdzy staram się wystrzelić ważnejszych obrońców. Konni organizują rajdy dookoła miasta strzelając w kogo podadnie (oczywiście z krasnoludów). Zephonim wyrusza też i naradza się z Xenaram na temat szturmu.
 
Zobacz profil autora
Risika
Opiekunka Forum



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

 PostWysłany: Śro 19:19, 08 Cze 2005    Temat postu: Back to top

Nevar_MG napisał:
W osadzie Viktalion jest już ponad 500 mieszkańców, w większości są to elfy - banici z Vieroe. Wszyscy w osadzie są szczęśliwi, że mogą mieszkać w takim miejscu, jednak elfów denerwuje całkowicie wycięty las i widok kilku ton drewna w magazynie.

Łucznicy konni ostrzeliwują południowe mury, jednak zasięg krasnoludzkich kusz jest o wiele większy. Z 50 łuczników konnych zostało 20,z których 5 jest ciężko rannych (pomogą tylko druidzi), a krasnoludów (kuszników) zginęło 30.
Łucznicy dołączyli do łuczników Xenara.

Następuje narada

Zephonim
co byś na ten temat powiedział?
Xenar
wydaje mi się że powinniśmy zaatakować od strony przeciwnej niż ustawione są me wojska
Xenar
nie atakować z jednej strony wszystkimi wojskami, lecz tylko częścią
Zephonim
zgadzam się, to dobry pomysł
Zephonim
ale warto pomyśleć nad wojną podjazdową
Zephonim
czyli ty ze swoimi wojskami...
Xenar
ale atakował bym jakąś jednostką walczącą na dystans która wykończyła by jednostki za murem.
Zephonim <planuje>
...idziesz na twierdzę, obrońcy wychodzą, a ja wchodzę do miasta od tyłu, tylko jeszcze nie wiem jak
Xenar
ale jak ja sie dostane do twierdzy?
Zephonim
pójdziesz przed mury ale poza zasięgiem łuczników i wywabisz obrońców z miasta, a ja np. ich okrążę
Xenar
dobrze
Zephonim
i moje oddziały się rozdzielą
Xenar
czy zostawimy to miasto?
Zephonim
jak zostawimy?
Xenar
po prostu
Xenar
oddamy je bez walki, czy nie?
Zephonim <niezrozumienie>
elfom?
Xenar
krasnoludom
Zephonim
no co ty, przecież my mamy oblegać zamek w którym są krasnoludy...
Xenar
racja
Zephonim
proponujesz, żeby w ogóle nie atakować, one są w mieście elfów, nie ?
Xenar
tak krasnoludy są w mieście elfów
Zephonim
no właśnie, to je zaatakujemy (krasnoludy)
Xenar
dobra
Zephonim
ale możemy ich oszczędzić, bo nie musimy ich zabijać
Xenar
jeśli mielibyśmy wygrać wyrżniemy ich w pień, broń sprzedamy, albo wykorzystamy ich w jakimś tartaku, albo coś, ale dowództwo pozabijać
Zephonim
tak, racja, ruszajmy więc.

Tak wyglądała narada, jednak jak na razie są to tylko słowa, następna tura należy więc do tego kto będzie szybszy ; P (a raczej będzie dostępny na GG). Prawdopodobnie Zephonim. W wojskach Lurewana nic się nie zmieniło.



Zephonim napisał:
XENAR: ja myślę o ataku od zachodu..połową wojsk..reszta bedize czekac od wschodu...gdy Ci z zachodu zaatakuja to wszyscy wrogowie z wschodu pobiegna na pomoc tym z zachodyu a wtedy my wojskami z wschodu wjedziemy

ZEPHONIM: Robię tak, jak mówi Xenar i jeszcze strzelam do KRASNOLUDZKICH obrońców na murach. Szczególnie do dowódców.
 
Zobacz profil autora
Xenar
Władca Prowincji



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Śro 21:52, 08 Cze 2005    Temat postu: Teraz ja Back to top

A wiec ruch wygląda następująco: Połowa wojsk ( idą wszyscy oszcezpnicy reszta losowo) Udaje się na stronę zachodnią miasta. Oszcepnicy atakują wroga stojącego najbliżej zachodniej części palisady zza ogrodzenia. Wojska które zostały ze strony wschodniej dzielą się na trzy grupy. Jedna udaje się na północną stronę, druga na południową trzecia pozostaje bez zmian. Każda z tych trzech grup jest niewidoczna dla przeciwnika np. ukrywa się w lesie. Gdy ludzie ze strony zachodniej zaatakują wszystki wrogie wojska powinny biec na zachód by pomóc w obronie. Gdy to uczynią trzy grupy bardzo szybko wyjdą z ukrycia i zniszczą lub przejdą nad palisadą. Gdy znajdą się w środku pobiegną na pomoc ludziom którzy atakowali z zachodu. Wrogowie powinni być zdezorientowani. Wtedy z zaskoczenai ich bozabijam. Grupa która tatakowała ścianę wschodnią idzie na zamek a nie pomagać innym. Kilku żołnierzy ostrożnie schodzi do podziemi.
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Czw 21:36, 09 Cze 2005    Temat postu: Tura 13 (Final Battle) Back to top

Lurewan (w mieście)
Topornicy: 160
Kusznicy: 200 - 1 - 30 (169)
Ciężka piechota: 200

Xenar (z lewej/z zachodu)
Oszczepnicy: 200
Łucznicy: 300
Kusznicy: 200

Xenar (z prawej/z wschodu)
Pikinierzy: 200
Magowie: 200
Wiekiernicy: 20

Zephonim (od dołu/z południa)
Łucznicy konni: 170
Łucznicy: 200

Tak przedstawia się ilość wojsk przed bitwą.

Zaczyna się bitwa:
Oszczepnicy zaczęli atak na ciężkozbrojne jednostki krasnoludzkie ( - 15 ), bez strat w ludziach. Po tym ostrzale krasnoludy podeszli do murów na odległość niemożliwą dla oszczepników (tzn. mur zasłania im widoczność)
Nagle ! Mur przewraca się w stronę oszczepników, a armia krasnoludów wprost wysypuje się zza miasta. Oszczepnicy mówiąc dosłownie: uciekli, zostawiając kuszników i łuczników samych na polu bitwy. Oni zaś nie dając się zabić ostrzelali pierwsze rzędy oddziału ( - 10 ) i wycofali się za oszczepników, pech chciał że kilku z krasnoludów miało topory ręczne którymi obrzucili łuczników ( - 12 ).

Z innej linii frontu: Kusznicy z południowej ściany zaraz po tym incydencie zaczęli biegnąć w kierunku zachodnim (lewa). Wykorzystał to oddział konnych łuczników Zephonima, który sprytnie ostrzelał ich tak że nie mieli dużych szans na kontrę. W wyniku czego z południowego muru zginęli wszyscy krasnoludzcy kusznicy ( - 39 ), niestety oberwało się także konnicy ( - 5 ).

Wszyscy kusznicy z wschodniego muru (prawa) przenieśli się na stronę północą, a piechota postanowiła zmiażdżyć jednostki dalekosiężne z zachodu, dlatego jak najszybciej ruszyli w tamtym kierunku. Podczas biegu wielu z nich zostało rozstrzelanych ( - 30 ), jednak gdy wparowali prosto na szereg prawie nie uzbrojonych łuczników... była rzeź ( - 55 ). Niektórym łucznikom udało się zbiec, ale nie mają już sił na dalsze działania.

Zaczął uwidaczniać się zły układ sił wojska Xenara z prawej strony (magów i pikinierów). Magowie zostali bez osłony pod ostrym ostrzałem z strony kuszników ( - 30 ), mimo to udało im się uzbierać na tyle many by zniszczyć znaczną część muru, wraz z stojącymi na nim krasnoludami.
Eksplozja była słyszana aż na granicach lasu, kusznicy nie mieli dużych szans przeżycia ( - 50 ).

Pikinierzy zapominając o tym, że w ratuszu wciąż są wrogie jednostki rzucili się wprost pod garnce z wrzątkiem ( - 10 ), po chwili dołączyli do nich wiekiernicy, razem wbiegli po schodach do budynku.

Tymczasem magowie wciąż walczyli z kusznikami, wskutek czego wielu z nich straciło życie.. Magowie ( - 15 ), Kusznicy ( - 20 ).

Łucznicy Zephonima czekają na dalsze wydarzenia, tymczasem pikinierzy ( 200 ) Xenara zaatakowali silnie uzbrojonych krasnoludów ( 100 ) w ratuszu. Z krwawego starcia wyszli tylko pikinierzy ( - 120 ), a krasnoludy ( - 100 ) zostały zmiażdżone przewagą liczebną oddziału.

Pozostałe jednostki z oddziału ciężkozbrojnego i toporników ruszyły z powrotem do ratusza, widząc ich, konnica Zephonima zaczęła ostrzał. Krasnoludy ( - 60 ) zaczęły gonić konnicę podczas gdy łucznicy piechotni Zephonima wzięli ich od tyłu ( - 100 ). Grupa 45 krasnoludów toporników została wzięta do niewoli przez oddział Zephonima i to od niego zależy co z nimi zrobi.

Na murze wciąż utrzymywali się kusznicy ( 60 ). Kiedy zostali otoczeni przez łuczników i kuszników Xenara, poddali się. Wola Xenara co z nimi zamierza zrobić. Król i mieszkańcy miasta zostali uwolnieni z lochów. Zaczęła się natychmiastowa odbudowa miasta Vieroe. Elfi król Lauridan podziękował Xenarowi i Zephonimowi za ratunek, obiecał im kamień z pobliskich kopalni. Xenar ( + 500 kamień) Zephonim ( + 500 kamień). Przebaczył też Zephonimowi za wycięcie lasu Starfall Astel.

Końcowy wygląd armii:

Lurewan
Topornicy: 45 (niewola - u Zephonima)
Kusznicy: 60 (niewola - u Xenara)
Ciężka piechota: 0

Xenar
Oszczepnicy: 200
Łucznicy: 300 - 12 - 55 (233)
Kusznicy: 200
Pikinierzy: 200 - 10 - 120 (70)
Magowie: 200 - 30 - 15 (155)
Wiekiernicy: 20

Zephonim
Łucznicy konni: 170 - 5 (165)
Łucznicy: 200

p.s. Trochę się nad tym namęczyłem, proszę uszanujcie to.
 
Zobacz profil autora
Zephonim
Honorowy Zabójca



Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 9:23, 11 Cze 2005    Temat postu: Jeńcy i budowanie. Back to top

Mam 45 jeńców. Hm... Mówię im, że mogą dołączyć do mojej osady (Viktalion), ale będą pod specjalnym nadzorem prawa (po roku mogą uzyskać oficjalne obywatelstwo. Jeśli w tym czasie popełnią jakieś wykroczenie, to:

a) za lżejsze - banicja, pod groźbą śmierci (kradzież itp.)
b) za cięższe - śmierć (za zabójstwo, sabotaż itd.)

Ci, którzy nie zechcą dołączyć do mojej osady:

a) połowa do odbudowy miasta ("opiekę" nad nimi powierzam moim oddziałom, które stacjonują w ruinach miasta)
b) połowę daje Xenarowi.

W Viktalion organizuję budowę ratusza i targowiska wokół których sadzę drzewa do parku, który będzie otaczać palc.
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 14:35, 11 Cze 2005    Temat postu: Tura 14 (Odbudowa) Back to top

Po krótkiej naradzie krasnoludy zdecydowały o przystąpieniu do Viktalionu. Zaraz po dołączeniu i zakwaterowaniu w mieście, zaczęli oni budowę warsztatów, kuźni i zbrojowni.
Skorzystali z miastowych zapasów drewna (- 100) dzięki czemu powstało:
- 1 warsztat - gdzie będą zastanawiali się nad nowościami technicznymi które pomogą w bitwach i w ekonomii fortu.
- 1 kuźnia - dzięki której konie będą miały stały dostęp do podków. Co kilka dni będą dostawy mieczy, wiekier, toporów i różnego typu broni do magazynu wojskowego (można nimi rozporządzać i wyposażyć swoją armię)
- 1 zbrojownia - sprawująca funkcję magazynu, ale także zaopatrzenia w różnego rodzaju zbroje, hełmy i tarcze, czyli wszelakiego sprzętu ochronnego.

Więc jak widzisz przyniosło to same korzyści. W następnych dniach zamierzają zbudować kolejne budowle, są w tym naprawdę dobrzy, robotę elfa wykonają dwa razy szybciej niż on.

Kolejne planowane zabudowania to
- Ratusz (- 200 kamień) przy pomocy krasnoludów zostanie zbudowany w 2 tury
- Targowisko (- 60 drewno) w następnej turze będzie gotowe

Następna tura: Xenar

Wieści z wschodniego frontu: Cała Celestra została zajęta przez armię Dragonii.
Informacje o zachodnich granicach: Opór Lionsgate został przełamany, za wrota zamienione na granicę, kilka oddziałów Dragonii zbliża się do Denk Tule. Wiadomo też że całe ziemie The Swamp of Misery są zamieszkane orzez orków, ogrów, trolli i gobliny.

A i jeszcze jedno: Lurewan nie był z wojskiem podczas ataku na Vieroe, więc nie jest żadnym jeńcem.
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Sob 14:47, 11 Cze 2005    Temat postu: WAR FUNDS Back to top

WAR FUNDS REAKTYWACJA

Xenar
Złoto: 1000 sztuk - 75 + 400 - 10 + 30 + 400 - 50 - 690 + 50 [950]
Drewno: 400 sztuk ze sobą, 510 w Lith Tiror - 420 - 50 - 400 [40]
Kamień: 500 sztuk (od krasnoludów z kopalni) + 500 - 100 + 500 - 300 - 150 - 840 + 100 [300]
Materiały lecznicze (druidzi): 1 sztuka na jednego druida, skutki użycia: przywraca z stanu krytycznego jednego żołnierza, redukuje truciznę.
Broń:
Struktury:
- 8 Tartaków
- Koszary
- Wzmocnione mury
- Ratusz
- Pole chmielu
- Karczma
- Młyn
- 3 Piekarnie
Ilość jednostek w oddziale:
Łucznicy: 200 - 100 + 200 - 12 - 55 [233]
Kusznicy: 200
Pikinierzy: 200 - 10 - 120
Wiekiernicy: 20
Magowie: 200 - 30 - 15 (155)
Druidzi: 200
Oszczepnicy: 200
Ciężka konnica: 5 [ludzie]
99 % Leśne Elfy
Sprzęt ciężki:
Balisty: 15 (w zamku)
Katapulty: 6 (w zamku)

Zephonim
Złoto: 800 sztuk + 50 + 75 - 400 - 30x4 - 100 [305]
Drewno: 200 sztuk - 50 - 150 + 400 - 400 + 400 - 80 + 800 - 100 - 60 - 10x4 - 10 [910]
Kamień: 500 sztuk - 500 + 500 - 200 - 60x4 - 250 [-190 DŁUG - następne dostarczenie kamienia powinno zniwelować dług u MG usmiech]
Broń: 12 sztyletów
Struktury:
- Fort
- Miasto Viktalion
- 1 warsztat
- 1 kuźnia
- 1 zbrojownia
- Kamienne mury
- 4 Wieże
Ilość jednostek w oddziale:
Łucznicy: 200
Ciężka piechota: 200
Wiekiernicy: 200 - 20 [180]
Skrytobójcy: 100 - 1 + 30 - 12 [117]
Lekka jazda: 200
Łucznicy konni: 200 - 30 - 5 (165)
78 % Ludzie, 12 % Krasnoludy, 8 % Elfy, 2 % Niziołki
Sprzęt ciężki:
Katapulty: 20
Balisty: 10
Tarany: 8

Ten post był już tak daleko że trudno go znaleźć, więc naniosłem zmiany i jest tutaj jeszcze raz, można zobaczyć jak wygląda stan armii, czy ilość zasobów.


Ostatnio zmieniony przez Nevar dnia Czw 14:54, 11 Sie 2005, w całości zmieniany 4 razy
 
Zobacz profil autora
Xenar
Władca Prowincji



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 14:24, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Wysyłam posłańców w odległe zakątki świata (Nie tylko Dragonia) z informacją że posuzkuję wojowników którzy chcą zarobić na wojnie, oświadczam wszystkim że po wojnie cześć łupów dostanie każdy z walczących, poszukuję też myślicieli by opracować nowe techniki walki i nowe maszyny..
Zakładam również szkołę dla samurajów..poszukuję kilku mistrzów by mogli uczyć młodszych samurai jak walczyć, dla każdego rekruta w szkole: Katana i ubiór,
 
Zobacz profil autora
Gizmo
Przyjaciel SSR



Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ulthuan

 PostWysłany: Pon 14:58, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Salve!!

Witam czy moje siły zbrojne mogą dołączyć się do biwy ??
 
Zobacz profil autora
Hitsugaya [SSR]
Gość






 PostWysłany: Pon 15:22, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Chętnie będe szkolił nowych adeptów na honorowych samuraii Very Happy
 
Zephonim
Honorowy Zabójca



Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 15:50, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Dlaczego ssr z fajnego klanu zmieniło się w wielkie kiczowate japońskie RPG? Zbieram dalej chętnych do mojej osady i organizuję nabór do mojej armii. Proszę też Xenara, żeby oddał mi moje zasoby, które jak dotąd są przetrzymywane w jego zamku. Oczywiście buduję w mojej osadzie magazyn i spichlerz.
To, że tworzę własne siły zbrojne nie oznacza, że zrywam sojusz.
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 16:26, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

"Wielkie japońskie kiczowate RPG" ? Czegoś tu nie rozumiem, ale cóż, to nie temat na takie rozmowy. Muszę trochę przyzwyczaić się znów do "Wojny" bo dawno nie graliśmy i wiadomo, kiedyś na pamięć wiedziałem ile kto ma złota, drewna, kamienia .

Gizmo - tak, możesz dołączyć, ale wybierz teren na mapie który chciałbyś zająć i napisz na gg jakie masz jednostki, potem wrzuć je na forum, tak jak my.

Zephonim - "Dlaczego Zephonim z fajnego klanowicza zmienił się w wielkiego kiczowatego rasistę ?" - nie zamierzam nikogo obrażać, to Ty się nieco zmieniłeś.

Hitsugaya - Dobrze byłoby gdybyś dołączył Wink Oddziały samurajskie to świetny pomysł (gdzieś już tak grałem) usmiech.
 
Zobacz profil autora
Gizmo
Przyjaciel SSR



Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ulthuan

 PostWysłany: Pon 17:10, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Witajcie przybywamy z zachodu.

Barwy nasze to czerń i zieleń dwa jedyne i sluszne kolory. Czerń oznacza niepewność tego co sie stanie, a zieleń to wieczna pamięc o naszej krainie.

Dowódca: Elumier Umordiel (członek cięzkiej jazdy)
Charakter królestwa. Armia neutralna prowadząca zrównowarzoną politykę zagraniczną.

Struktura armi.
Skład 80% Elfy, 20% Ludzie
1. Strzelcy - uzbrojenie hakownice i sztylety, pancerz kapaliny - metalowe hełmy, i kurtki skórzane. Ludzie
2. Zwiadowcy - uzbrojenie długie łuki i miecze jednoręczne, pancerz skórzane kurtki. Elfy
3. Halabardnicy - uzbrojenie halabardy i miecze, pancerz kolczugi i metalowe hełmy - barbuty, rękawice płytowe. Elfy
4. Rydwany - uzbrojnienie włócznie i łuki, pancerz naczólki i obojczyki dla koni, jeźdźcy kolczugi. Elfy
5. Cięzka jazda szlachecka - uzbrojenie lance do szarży, buzdygany do walki w zwarciu, pancerze konie naczólki i obojczyki, jeźdżcy zbroje płytowe, hełmy, tarcze, rekawice płytowe.Elfy
6. Cięzka piechota - uzbrojenie miecze dwuręczne i sztylety, pancerze, d ługie kolczugi (do pół uda), płaty, hełmy - barbuty, rękawice płytowe. Elfy

To tyle jesli chodzi o nasze wojska


Ostatnio zmieniony przez Gizmo dnia Pon 21:58, 08 Sie 2005, w całości zmieniany 2 razy
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 17:23, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Tak.. W następnym poście Gizmo opisze jakie zajął miasto (wszystko ugadaliśmy na gg). A tymczasem ja dam tu mój pomysł.
Hitsugaya, z racji że jego postać pochodzi z wyspy, tutaj też ma taką możliwość Na dole w lewym rogu jest wyspa Sztormów (Island of Storms). Nazwa została nadana by odstraszać żeglarzy od tej spokojnie nastawionej do innych wyspy. Wszystkie oddziały jakie pochodzą z wyspy to ludzie (jest możliwość że kilka procent to elfy). Daję na początek Hitsugayaii flotę 15 statków. Oddziały do wyboru (6 + możliwe kilka balist lub katapult). Potem (JA) napisze ile każdy oddział ma jednostek (w końcu ciężkozbrojnych nie może być tylu co lekkiej piechoty).
 
Zobacz profil autora
Gizmo
Przyjaciel SSR



Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ulthuan

 PostWysłany: Pon 17:47, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Zdobycie Riverbend

Do zamku przybył posłaniec od króla, wilkie poruszenie zapanowało gdyż od dawna nikt z ludzi do nas nie przybył. Wieczorem tego samego dnia król naszej społeczności nakazał dowódcą armi zrobić przegląd oddziałów, nakazał także posąłać po oddziały ludzi z zaprzyjaźnionego miasta. Rankiem ogłosozno wiadomość. Nasze wojska wyruszają spełnić proźbę Króla i odbić miasto Riverbend z rak zielonoskórych. To miała być pierwsza operacja wojskowa tak daleko od domu w końcu Riverbend leży 2 miesiące drogi od naszej stolicy. Przygotowania trwały tydzień, ludzie odpowiedzili przysyłając swoich najlepszych wojowników oddział strzelców z McGrog uzbrojonych w siejące popłoch hakownice. Armia była przygotowana wg. naszego zachodniego schematu. Dodatkowo wzeiliśmy drużynę bombard które miały nam dopomóc w zdobycu miasta brakowało tylko dowódcy.. W dzień który mieliśmy wyruszać do miasta przybył duży odzział kawaleri, to nasza elita tak powiedział mi jeden z członków ciezkiej piechoty nazywanej właśnie w stolicy elitą. Jednemu z jeźdźców o imieniu Elumier Umordiel król przekazał sznury dowódcy. Był to elfw dośc młody jednakże bardzo doświadczony w walce tak powiedział mi jeden z przyjaciół. Wraz z armia wyruszyła ogromna liczba wozów wioząca jedzienie, namioty i służbę obozową...wedrowaliśmy 2 miesiace....

Przybyliśmy w okolice miasta późnym wieczorem wróg widocznie sie nas nie spodziewał. Rozstawiono namiorty a zwiadowcy rozbiegli sie w okoliy zamku. Przez połowe nocy trwało ustalanie planu operacji i rozstawianie wojsk. Kończ synu te notatki walka sie szykuje ja opowiem co dalej sie dzieje powiedizał Elumier Umordiel.

Wczesnym rankiem armia była rozstawiona i gotowa do walki, wysłaliśmy posłańców co by w imie rytuału przedstawićnasze rządania, jednak gdy ostrzelano ich z łuków krzyknołem do odziału bombard OGNIA!!.
Huk był niesamowity nasze konie delikatnie sie spłoszyły a pociski utwkiły w murach i bramie, przeładować!!!, wiedziałem że rydwany i jazda przy szturnie na niewiele się zdadzą dlatego jeszcze w nocy nakazałem rydwaną shować sie za wzgórzem a jeżdzie ukryć sie po drugiej stronie miasta w niewielkim lasku. Czekaliśmy, byliśmy poza zasięgiem wrogich łuków gdyż przeciwnik nie strzelał. Ognia !! druga salva z bombard poważnie uszkodziła bramę, przeładować !!! po strzale brama zaczeła się otwierać a zza niej w nasza strone zaczeła pędzć olbrzymia zielona chmara. Zająć pozycje!!, halabardnicy przyjeli postawę defensywną nadstawiając broń na sztorc, miecznicy zajeli miejsce po ich prawej stronie , na lewej stała piechota z hakownicami, HAKOWNICE OGNIA!!,nastąpiła potęzna seria huków i wystrzałów, po której w szyku wroga wiedzałem wyrwy jednak szybko zasklepine przez pozostałe gobliny. Zwiadocy rozpoczeli strzelać, równerz wrodzy łucznicy podbegli blizej i prowadzili wymianę ognia, na nieszczęście zaynało padac wiec zaróno hakownice jak i bombardy stały sie nieprzydatne, nakazałem ime wycołać sie. Wróg był już prawie przy nas, SYGNAŁÓWKA W NIEBO krzyknołem do adiutanta, strzała z czerwoną lotką (symbolem ataku dla jazdy szybko wzbiła się w niebo) Doszło do zwarcia wróg wbiegł w oddział halabardników nie zwracając uwagi na olbrzymie straty jakei wyrządzała mu ta broń, mieczenicy wykonali kontrszarże w momencie gdy wróg byl kilka metrów od nich, chwile po zwarciu na prawe skrzydło wroga wpadła nasza jazda wbili się głeboko nawet za głeboko gdyż gobliny zaczreły ich okrążać a stosy trupów pod kopytanie uniemożliwiły manewrowanie, jednak dowódca jazdy, mój przyjaciel był doświadczony, błyskawicznie nakazł spieszyć oddział otoczyli konie kordnonem i walczyli z wrogiem przy użyciu buzdyganów. Wtedy zauważyłem od naszej lewej flanki pędzoncy oddział goblińskich jeźdźców na wilkach, CZARNA STRZAŁA w NIEBO, adiutant wykonał rozkaz, ulewa była już dośc poważna, wilki dobiegały już do walczącej piechoty gdy z boku wpadł w nich grad strzał, a następnie ziemie zaczeła drgać, wiedziałem ze rydwany już są, niewielki ich oddział przejechał po wilczych jeźdżcach zawrócił i zrobił to samo, z wroga została kupa zielono czarnych szczątków, po zniszczeniu goblińskiej jazdy wróg zaczoł sie wycofywać w strone zamku jednak tam czekała już na niego niespodzianka, zwiadowcy korzystając z zamiesznania prznikneli do miasta i zamkneli od wewnątrz brame wróg zrozumiał że jest w potrzasku zaczoł panicznie uciekać lecz nasze rydwany stratowały wielu uciekinierów, następnie zwaid otwarł bramę i zajeliśmy sie oczyszczanim miasta. Poniewarz prawie cała armia goblinów wybiagła na nas walka w mieście przebiegła bez problemu. Wieczoram kapłan poprowadził modlitwe za poległych braci z naszej armi zgineło 20 halabardników, 10 mieczników, 6 elfów z rydwanów ale tylko 3 konie, 2 rycerzy i 5 zwiadowców.
Dziś mija 5 dzień od bitwy miasto powoli zaczyna przypominać normalne jednak wiele miesięcy jeszcze musi minąć zanim bedzie wyglądać tak jak pozostałem nasze miasta. Do króla wysłano posłańca z informacją o zwycięstiwie, a na murach powiewają czarno-zielone chorągwie.
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 19:25, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Struktura armii.
Skład 80% Elfy, 20% Ludzie
1. Strzelcy - 80
2. Zwiadowcy - 60
3. Halabardnicy - 150
4. Rydwany - 50
5. Ciężka jazda szlachecka - 50
6. Ciężka piechota - 50

Do Xenara i Zephonima doszły wieści o nowej armii w tych krainach.
Tymczasem Hitsugaya wraz z swymi wojskami zamierza wkrótce wypłynąć świat w poszukiwaniu nowych terenów.

Przypominam o stanie wojsk Xenara i Zephonima:

Xenar
Oszczepnicy: 200
Łucznicy: 300 - 12 - 55 [233]
Kusznicy: 200 + 60 [260]
Pikinierzy: 200 - 10 - 120 [70]
Magowie: 200 - 30 - 15 [155]
Wiekiernicy: 20

Zephonim
Ciężka piechota: 200
Wiekiernicy: 200 - 20 [180]
Skrytobójcy: 100 - 1 + 30 - 12 [117]
Lekka jazda: 200
Topornicy: 45
Łucznicy: 200
Łucznicy konni: 200 - 30 - 5 [165]

Jeńcy krasnoludów przyzwyczaili się do miasta i dołączyli do armii, ponieważ nie potrafią znaleźć żadnego innego źródła zatrudnienia.

Nie pobiera się drewna, kamienia czy złota za budowle wybudowane w kilku ostatnich postach (po prostu nie umiem sie połapać w tej bitwie i obecnej sytuacji ^^ ale niedługo sie to zmieni Wink).

Następna tura: Xenar (odpowiedź na wezwanie Zephonima do oddania jego zapasów z zamku).
 
Zobacz profil autora
Xenar
Władca Prowincji



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 19:35, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

1. Oczywiście zwracam Zephonimowi jego Zasoby
2. Nadal poszukuję mistrzów do szkoły Samurajów, proponuję korzystne warunki
3. Buduję koszary, a mury obronne wzmacniam
4. Gdy usłyszałem o nowych przeciwniku wysyłam list (Jego treść wyslę na PW do zainteresowanego i do Nevara)
5. Wysyłam list do MG: Byłoby fajnie gdyby w końcu trzebaby mieć żywność
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Pon 21:59, 08 Sie 2005    Temat postu: Back to top

1. Zwrócone zasoby znajdują się w obozie Zephonima na miejscu Starfall Astel.
2. W okolicy nikt nawet nie wie co to znaczy "samuraj".
3. Kamienne koszary będą budowane przez 4 tury, a mury wzmocnione obronne staną po 1 turze.

Kamienne koszary:
300 kamienia
50 drewna
50 złota

Wzmocnione Mury
150 kamienia

4 i 5. List otrzymany.

Kolejna tura: Zephonim
 
Zobacz profil autora
Zephonim
Honorowy Zabójca



Dołączył: 06 Cze 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 13:44, 09 Sie 2005    Temat postu: Back to top

1. Ta moja "osada", to wciąż osada, czy już miasto?
2. Ile ma mieszkańców?
3. Ludzie zgłaszają się do mojej armii?
4. Mam jakieś korzyści z mojego ratusza?
5. Jeśli ludzie (i nie-ludzie) w Viktalion w coś wierzą buduję dla nich kościół
6. Buduję kamienny mur dookoła osady + 4. wieże (z krasnoludzkimi kusznikami).
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 16:25, 09 Sie 2005    Temat postu: Back to top

1. Viktalion to już małe miasto.
2. 800
3. Tymczasowo nie.
4. Ratusz to wizytówka każdego miasta, jakie oczekujesz korzyści ?
5. Jest kilka grup które dzielą się na wyznawców boga krasnoludzkiego, elfiego i "jedynego" - ludzkiego. Na terenie miasta znajduje się wiele kaplic tychże bóstw, a mieszkańcy nie są za bardzo religijni skoro większość z nich to skazańcy, więźniowie i banici. - Specjalny budynek religijny na tym poziomie rozwoju miasta jest zbędny.
6.

Wieża/ Czas budowy: 1 tura (4 wieże - 4 tury)
Koszt:
- 60 kamienia
- 10 drewna
- 30 złota (oczywiście dla budowniczych)

Mur (odpowiedni dla miasta)/Czas budowy: 3 tury
Koszt:
- 250 kamienia
- 10 drewna
- 100 złota

Następna tura: Gizmo
 
Zobacz profil autora
Gizmo
Przyjaciel SSR



Dołączył: 06 Sie 2005
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ulthuan

 PostWysłany: Wto 21:09, 09 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Więc.
Rozsyłam zwiadowców w celu sprawdzenia okolicy (surowce jak i wrogowie)
Ludnośc z taborów rozlokowuje po mieście
Oczyszczam miasto i staram sie je przystosować do mojej armi
Nakazuje naprawić uszkodzenia.
Prosze o raport jak stoimy z zapasami.
daje odpocząc zołnierzom przez 1 dzień.
 
Zobacz profil autora
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 21:58, 09 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Gizmo
Złoto: 900 - 50 [850]
Drewno: 800 - 40 [760]
Kamień: 300 - 50 [250]
Broń:
Struktury:
- Miasto Riverbend
- 2 Młyny
- 2 Piekarnie
Ilość jednostek w oddziale:
Strzelcy: 80
Zwiadowcy: 60
Halabardnicy: 150
Rydwany: 50
Ciężka jazda szlachecka: 50
Ciężka piechota: 50
80 % Elfy, 20 % Ludzie
Sprzęt ciężki:
Katapulty: 5
Balisty: 15
Tarany: 15

Tyle powinno wystarczyć.

Informacje jakie dostarczyli zwiadowcy:
- Deception Lake (Jezioro Oszustwa) - rozciągające się piękne krajobrazy to tylko mistyfikacja, zwiadowcy jak tylko ujrzeli co tam sie wyprawia od razu uciekli w popłochu. Wrogie tereny jeziora są pełne wodnych ludzi.
- The Swamp of Misery (Bagno Nieszczęścia) - Tereny łąkowe zajęte przez trolle i gobliny, czasem można spotkać orków. Ogólnie wszyscy są nieprzyjaźni, trzeba mieć wielkiego pecha by wpaść w to jedno wielkie bagno. Jest tam kilka bagien, jednak nazwa wydaje się być przesadna, może kiedyś było ich tutaj pełno ?
- Denk Tule - Kamienny krąg służący jako miejsce spotkań orczych szamanów, stowarzyszenie polega mniej więcej na tym co robią na swych spotkaniach druidzi, pokazy nowych mikstur, wywarów, a także magicznych artefaktów i czarów (najczęściej o charakterze złym, jednak często są też takie które wspomagają lud orków, np. przemiana w jedzenie). Podobno miejsce to jest magiczne i udaje się tutaj każdy rzucony czar (premia dla magów i jednostek korzystających z magii, w tym druidów).

Surowców na tym terenie jest bardzo niewiele, prawie żadnych lasów (a przynajmniej nie takich które warte są umieszczenia na mapie), kopalni tym bardziej, jedynie na obrzeżach pasma gór Gate of Dawn (Wrota Świtu). Na południe od Deception Lake znajdują się ogromne pola pszenicy, zwiadowcy nie spotkali tam prawie nikogo o złym nastawieniu, prawdę mówiąc te ziemie są opustoszałe.

Jedyna najbezpieczniejsza droga którą odkryli zwiadowcy jest na południe od Jeziora, to lewa odnoga prawdziwej ścieżki która prowadzi na brzeg, stamtąd można cały czas iść bez obaw. Jeśli pójdzie się plażą na końcu drogi będą czekały potężne bramy Lionsgate (Lwia Brama). Zwiadowcy dowiedzieli się jedynie tego że tereny za Lionsgate należą do Dragonii, państwa pokojowego.

Miasto wygląda już jak jeden z ludzkich ośrodków (nie elfich), zamieszkałe tam elfy postanowiły oczyścić goblińskie pozostałości i zbudowali odpływ ścieków do Jeziora Nieszczęścia, jedna z usłyszanych plotek brzmi:
"Skoro jezioro ma taką nazwę to sprawimy że będzie wyglądało tak jak powinno" - o odpływie ścieków do jeziora wypowiedział się jeden z elfów z oddziału rydwanów.

Kolejna tura: Hitsugaya (określ jakie masz jednostki i opisz swój ruch)


Ostatnio zmieniony przez Nevar dnia Pią 13:21, 19 Sie 2005, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Hitsugaya [SSR]
Gość






 PostWysłany: Wto 22:32, 09 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Wiajcie!

Jestem przybyszem z Wyspy Sztormów. Moja barwa to biel, oznacza spokój i czystość serc moich ludzi.

Dowódca: Hitsugaya Toushira
Charakter królestwa: Armia neutralna.

Struktura armi:
Skład 100% ludzie.

1. Strzelcy Wyborowi - uzbrojenie: oyumi - wielkie łuki i wakizashi. Pancerz z grubej skóry dzików.
2. Lekka Piechota - uzbrojenie: katany i sztylety. Pancerz z grubej skóry dzików, lekkie hełmy, drewniane tarcze.
3. Ciężka piechota - uzbrojenie: katany i wakizashi. Pancerz pełno płytowy, metalowe hełmy, metalowe tarcze.
4. Ciężka jazda - uzbrojenie: lance i katany. Pancerz: kolczugi, metalowe hełmy, metalowe tarcze.

1. Wsadzam całą swoja armie na statki i wysyłam do cieśniny Kaliuda.

To wszystko!


Ostatnio zmieniony przez Hitsugaya [SSR] dnia Czw 19:49, 11 Sie 2005, w całości zmieniany 2 razy
 
Nevar
Zarządca



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów


 PostWysłany: Wto 22:55, 09 Sie 2005    Temat postu: Back to top

Hitsugaya
Złoto: 400 sztuk
Drewno: 900 sztuk
Kamień: 800 sztuk
Broń:
Struktury:
- Miasto Saratei
Ilość jednostek w oddziale:
Strzelcy Wyborowi: 160
Lekka Piechota: 200
Ciężka piechota: 140
Ciężka jazda: 110
100 % Ludzie
Sprzęt ciężki:
Katapulty: 5
Balisty: 5
Tarany: 10
Flota: 20

Wojsko przypłynęło wraz z 15 statkami (5 zostało na wyspie). Zaczęli wypakowywać się ze statków. Teren wygląda na opuszczony, kilka kroków dalej widać jakieś portowe miasto.

Kolejna Tura: Arthos


Ostatnio zmieniony przez Nevar dnia Śro 12:49, 10 Sie 2005, w całości zmieniany 1 raz
 
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Warownia Strona Główna -> Sesje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach